Przebarwienia skóry – jak skutecznie leczyć?

Spis treści

Koenzym Q10 promocja

Koenzym Q10 promocja

Przebarwienia skóry to defekt pojawiający się u wielu osób. Występują w postaci nieestetycznych, jasno lub ciemno brązowych plam lokalizujących się w miejscach, które najczęściej poddajemy ekspozycji na słońce. Na szczęście nie są to zmiany trwałe. Obecnie istnieje wiele metod redukujących ten mało przyjemny problem kosmetyczny.

Przebarwienia skóry – jak skutecznie leczyć?

Okres wczesnej wiosny to ostatni moment, aby podjąć walkę z przebarwieniami. Zwlekając z tym, przedłużamy drogę pozbycia się ich, ponieważ późną wiosną i latem słońce świeci intensywniej. Wówczas na skórze może pojawić się ich znacznie więcej. Warto więc rozpocząć zabiegi z początkiem wiosny, tym bardziej, że skóra po zimie jest wysuszona, pozbawiona blasku, wygląda na zmęczoną i szarą.

Przebarwienia skóry nie wymagają terapii farmakologicznej. Jednak z racji tego, że są one defektem kosmetycznym poddawane są różnym metodom niwelacji. Należą do nich m.in. metody domowe, profesjonalne zabiegi kosmetyczne oraz zabiegi z zakresu dermatologii i medycyny estetycznej.

Przebarwienia skóry – metody redukcji

1. Środki wybielające.

Najpopularniejszym związkiem wybielającym jest hydrochinon stosowany w stężeniu od 1,5 do 8%. Jego działanie wybielające polega na hamowaniu tyrozynazy, a więc na blokowaniu reakcji enzymatycznych, które prowadzą do wytworzenia barwnika skóry – melaniny. Hydrochinon nie zmniejsza ilości melanocytów, które znajdują się w skórze, (przebarwień) a zapobiega powstawaniu nowych. W zawiązku z tym efekty jego stosowania można zaobserwować dopiero po kilku miesiącach.

Rozjaśnia on piegi, ostudę, plamy soczewicowate czy przebarwienia pozapalne. Hydrochinon aplikowany na skórę jest związkiem bezpiecznym, a stopień przenikania jego przez skórę jest minimalny. Nie jest teratogenny ani karcynogenny. Jest substancją naturalną, która dość szeroko występuje w środowisku.

Innymi związkami wykazującymi działanie wybielające są również: witamina A (retinol), kwas kojowy i azelainowy. Stosowane w kremach i aplikowane na skórę przyspieszają procesy złuszczania naskórka, wzmacniają go oraz hamują syntezę melaniny.

Kurację środkami wybielającymi należy przeprowadzać wieczorem, ponieważ składniki w nich zawarte mogą uczulać skórę. Podczas ich stosowania należy chronić naskórek kremami z filtrem UVA i UVB. Staje się on wówczas bardziej wrażliwy, a promienie słoneczne mogą wywołać nowe przebarwienia.

2. Peelingi chemiczne.

Peelingi chemiczne zaliczane są do tzw. leczenia głębokiego i redukcji dużych przebarwień. Zabieg polega na wykorzystaniu kwasu glikolowego lub trójchlorooctowego (TCA). Ten pierwszy użyty w stężeniu 50-70% hamuje nadmierną pigmentację naskórka i pobudza go do wytwarzania zdrowych komórek. Z kolei ten drugi jest najmocniejszym kwasem organicznym i stosowany jest przede wszystkim w celu rozjaśnienia skóry, zwężenia porów skóry, usunięcia przebarwień czy drobnych blizn.

Sklep Spirulina
Sklep Spirulina

Zabiegi z wykorzystaniem kwasów zniszczą tkanki, które po kilku dniach stopniowo zaczynają się złuszczać odsłaniając świeże, nowe komórki naskórka. Seria zabiegów obejmuje 2-8 powtórzeń, co około 2-4 tygodnie.

3. Krioterapia.

Skuteczna jest w przypadku plam soczewicowatych. Przebarwienia skórne niszczone są poprzez punktowe zamrażanie ciekłym azotem, a następnie mechaniczne ich wycinanie. Zabieg przynosi efekt natychmiastowy, natomiast kończy się z pozostawieniem niewielkiej blizny w miejscu zabiegowym. Procedurę przeprowadza lekarz.

4. Cosmelan.

Cosmelan to terapia silnie wybielającą i hamująca wydzielanie melaniny. Zabieg polega na nałożeniu na twarz pacjenta maski zwanej Cosmelan 1, w której skład wchodzą m.in.:

  • arbutyna;
  • kwas kojowy;
  • kwas fitowy;
  • kwas akorbinowy;
  • retinol.

Czas utrzymania maski na skórze określa lekarz dermatolog lub wykwalifikowany kosmetolog. Zależy on przede wszystkim od fototypu skóry pacjenta, a także rodzaju i głębokości przebarwień. Średnio utrzymywana jest od 4 do 8 godzin.

Kontynuacja zabiegu odbywa się samodzielnie przez pacjenta w domu. Po upływie właściwej ilości czasu pacjent musi zmyć maskę, a następnie na lekko podrażnioną skórę nałożyć krem zwany Cosmelan 2. Musi on być nakładany codziennie przez około miesiąc.

Przez kilka dni po zabiegu skóra jest podrażniona, zaczerwieniona, może pojawić się również obrzęk. Po ustąpieniu tych zmian naskórek zaczyna się samoistnie złuszczać. Zabieg powoduje zmniejszenie wydzielania melaniny, zwęża pory, a także niweluje jej przetłuszczanie się.

Zwykle wystarcza jeden zabieg. Jednak osoby posiadające skłonność do przebarwień mogą, a nawet powinny wykonać kolejny zabieg utrwalający efekt.

5. Terapia IPL (intense pulsed light).

Działanie intensywnie pulsującym światłem (IPL) na zmiany pigmentacyjne skóry przynosi bardzo dobre efekty. Światło emitowane z głowicy urządzenia przekształca się w energię cieplną trwale uszkadzając melaninę. Zabieg jest mało komfortowy, a skóra po wykonaniu jest delikatnie zaczerwieniona i złuszcza się po kilku dniach.

W trakcie zabiegów należy chronić skórę przed działaniem promieni słonecznych stosując krem z filtrem UV. Aby pozbyć się przebarwień metodą IPL należy odbyć serię spotkań, która wynosi około 7-12 zabiegów wykonywanych z częstotliwością co 2 tygodnie.



Polecane produkty:

Zapisz się do newslettera!

Szukaj
Kategorie wpisów

Najpopularniejsze w Zdrowie

Zostań z nami

Polecane artykuły

3 Responses

  1. Nie mam większego problemu z przebarwieniami, ale na jednym policzku mam kilka mikroplamek po dawnych pryszczach (nie trądziku). Jak byłam nastolatką, to je zdrapywałam, a teraz mam malutkie „blizny”. Kiedyś ktoś mi polecił mi zabieg kwasami. Jakoś nie jestem do tego przekonana. Stosuję co jakiś czas peeling enzymatyczny, ale nie pomaga. Może wystarczy jakiś kosmetyk z dużym stężeniem kwasów AHA?

  2. Dostałam skierowanie na zabiegi krioterapii na dłonie , które mnie bardzo bolą. Mam też przebarwienia w postaci piegów i plamek na dłoniach. Minął miesiąc od zakończenia krioterapii i moje przebarwienia wyrażnie wyblakły. Jestem happy! Powtórka zabiegów za miesiąc. Jeśli to ma być skutek uboczny , to polecam wszystkim nieszczęśliwym paniom. Pozdrawiam

  3. Mi na przebarwienia pomógł dopiero zabieg laserem. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, że się na to skusiłam, bo przebarwienia już po tygodniu zupełnie zniknęły, a ja przestałam się wstydzić siebie. Także jeśli macie podobne problemy to jak najbardziej polecam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *