Libido jest sprawą bardzo indywidualną, może więc, w zależności od osoby, mieć bardzo różny poziom. Od tak wysokiego, że sprawia problemy w związku, po tak niski, że… sprawia problemy w związku. Spróbujmy powiedzieć sobie, od czego zależy libido, co na nie wpływa i co można zrobić, gdy niespodziewanie spada.
Zmiany poziomu libido
Najpierw może przypomnijmy definicję – libido, co to jest? Inaczej popęd, ochota na seks. Można powiedzieć, że u każdej osoby stoi ono na innym poziomie, który też płynnie zmienia się, podnosząc i opadając, a może też na stałe mieć poziom zerowy. Mówimy wtedy o aseksualizmie, czyli tak zwanej czwartej orientacji seksualnej.
Ilość czynników, które mogą wpływać na wahania libido, jest ciężka do policzenia. To, co dla jednej osoby może być stymulujące, wywoływać ochotę na zbliżenie, u drugiej może nie mieć żadnego wpływu lub wręcz powodować spadek popędu. Można je podzielić na czynniki wewnętrzne, charakterystyczne dla danej osoby, oraz zewnętrzne.
Jednorazowego, krótkotrwałego, skoku libido nie ma się co obawiać. Jest naturalnie obecny w życiu każdego, zarówno jeśli chodzi o jego gwałtowny spadek, jak i szybki wzrost. Dopiero jeśli zmiana poziomu libido utrzymuje się przez długi czas, możemy odczuwać faktyczne problemy. Dotykające nie tylko danej osoby, ale też partnera/partnerki, bo przecież spadek popędu rzutuje na związek i relacje w nim.
Jak podnieść libido?
Tymczasem czynniki środowiskowe sprawiają, że spadek libido dotyka coraz większej ilości osób. Osób – nie kobiet. Do niedawna bowiem słowo libido było stosowane raczej wyłącznie w odniesieniu do pań. Mężczyźni nie zwykli narzekać na sam brak ochoty, ewentualnie na brak możliwości (czyli na potencję). Obecne badania świadczą, że ta tendencja zmienia się. Powody są podobne… Zmęczenie, stres, brak ruchu, zła dieta, wiek, zagrożenie epidemiczne… To codzienne elementy naszego świata i nie sposób się przed nimi w pełni ochronić.
Chociaż można przeciwdziałać. O tym, jak walczyć ze skutkami spadku libido przeczytacie tutaj. Część z proponowanych metod nie jest odkrywcza – ale tez nie jest ograniczona wyłącznie do sfery seksualności i libido. Dość przywołać apele o zdrowszy tryb życia, o dietę bogatszą w witaminy, a uboższą w żywność przetworzoną, o próby większego dystansowania się od problemów, nauczenia się zapobiegania stresowi. Mniej używek, mniej stresu, więcej ruchu, zdrowsze jedzenie – to remedium na niezliczoną ilość chorób, dolegliwości i problemów. Rada, którą wszyscy znamy, ale jednak ciężko się do niej zastosować…
Oczywiście popularne są proponowane w poradniku StrefaNamietnosci.pl konkretniejsze rozwiązania, w tym farmakologiczne, jak tabletki czy suplementy pozwalające uzupełniać niedobór witamin, minerałów, zawierające substancje stymulujące. Nie sposób się jednak oprzeć wrażeniu, że często problem spadku libido, dotykający związek, ma korzenie również w nim samym. Jest to tak zwana rutyna i nuda w sypialni, na temat której napisano tysiące artykułów. Wyłaniający się z nich obraz mówi nam, że przewidywalność, powtarzalność, brak chęci na coś nowego sprawia, że popęd maleje. Nieraz zresztą chodzi nie tyle o chęci, co o brak świadomości, że te nowości są faktycznie potrzebne i pożądane.
Jeśli więc wasz związek cierpi z powodu spadku libido jednego z partnerów, najpierw może zastanówcie się wspólnie, co jest jego przyczyną? Później zaś spróbujcie temu przeciwdziałać, razem lub z pomocą specjalistów. To może być prostsze, niż wam się wydaje.
Artykuł sponsorowany
